Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
środa, 14 kwietnia 2021
Jehuda Amichaj - Nie ma teologii po Oświęcimiu / Jestem jak liść
(…)A co w
sprawie Boga? Bóg został jak zapach perfum po
pięknej kobiecie która przeszła niegdyś koło nich i nie
zobaczyli jej twarzy, lecz pozostał jej
zapach, różne zapachy,(...)
Nie ma teologii po
Oświęcimiu Biały dym unosi się z
kominów Watykanu na znak, że kardynałowie
wybrali już papieża Czarny dym unosi się z
kominów Oświęcimia
na znak, że bogowie nie
postanowili jeszcze powołać Wybranego Narodu
Nie ma teologii po
Oświęcimiu: numery na przedramieniach
więźniów Zagłady to numery telefonów Boga,
które nie odpowiadają i wszystkie są teraz
wyłączone, wszystkie Po Oświęcimiu jest nowa
teologia Żydzi zamordowani w Szoa są teraz na podobieństwo
Boga, który nie ma ciała i nie
ma postaci Oni także nie mają ciała
ani postaci
Nie mają ciała
Jestem jak liść
Jestem jak liść który znając
swoje granice Nie pragnie niczego ponadto co
obejmują Ani stopić sie z naturą Ani rozpłynąć w przestrzeni Jestem już tak cichy Że nie potrafię przypomnieć sobie Że kiedykolwiek mogłem krzyczeć Że mogłem krzyczeć będąc
dzieckiem A moja twarz to tylko to co
pozostało Po tym jak odrąbano z niej miłość Jest jak kamieniołom Dawno opuszczony.
Wydarzenia w Auschwitz-Birkenau, to jeden z kilku najgorszych testamentów jaki pozostawiła po sobie ludzkość... Darzę ogromnym szacunkiem autorów, którzy podejmują się tego arcy trudnego tematu. Pozdrawiam!
Nie od razu temat Szoah był podejmowany przez poetów, pisarzy i żydów , którzy przedostali się po wojnie do Izraela.... już wtedy uznanego oficjalnie przez ONZ w 19i48r. Przypisywano uchodźcom tchórzostwo i zdrady. Żydzi wręcz ukrywali swoje polskie pochodzenie i przejścia wojenne. . Dopiero po procesie Eichmanna - i jego zeznaniach miejscowi Żydzi uwierzyli w Zagładę. Jehuda wraz z rodzicami byli jak pisałam niemieckimi emigrantami z końca lat 30 ub. wieku. Poeta osobiście nie był więc ofiarą Zagłady, ale jak już poprzednio pisałam odbiła się ona na zawsze piętnem na jego twórczości.. W nas Polakach, żyjących jeszcze świadkach tego straszliwego ludobójstwa - też.
Nasza literatura, głównie autobiograficzna zawiera dość dużo wspomnień Polaków żydowskiego pochodzenia o pobycie i przetrwaniu obozu oświęcimskiego, o latach ukrywania się w czasie okupacji. - przykładem jest żyjąca jeszcze poetka Halina Birenbaum .. pisałam o niej w blogu, nie dawno wydała następną książkę o swoim życiu, m.in o pobycie w Oświęcimiu, chyba nawet ja mam. Można o niej poczytać na FB ma swoją stronę i profil.
Powtórzę raz jeszcze, mądre i przejmujące strofy, nasiąknięte bolesnym doświadczeniem, wzruszające bardzo...
OdpowiedzUsuńWstrząsające!!
OdpowiedzUsuńSzczególnie pierwszy wiersz... nie do przejścia bez pochylenia głowy...
Wydarzenia w Auschwitz-Birkenau, to jeden z kilku najgorszych testamentów jaki pozostawiła po sobie ludzkość...
OdpowiedzUsuńDarzę ogromnym szacunkiem autorów, którzy podejmują się tego arcy trudnego tematu.
Pozdrawiam!
Nie od razu temat Szoah był podejmowany przez poetów, pisarzy i żydów , którzy przedostali się po wojnie do Izraela.... już wtedy uznanego oficjalnie przez ONZ w 19i48r. Przypisywano uchodźcom tchórzostwo i zdrady. Żydzi wręcz ukrywali swoje polskie pochodzenie i przejścia wojenne. . Dopiero po procesie Eichmanna - i jego zeznaniach miejscowi Żydzi uwierzyli w Zagładę.
OdpowiedzUsuńJehuda wraz z rodzicami byli jak pisałam niemieckimi emigrantami z końca lat 30 ub. wieku.
Poeta osobiście nie był więc ofiarą Zagłady, ale jak już poprzednio pisałam odbiła się ona na zawsze piętnem na jego twórczości..
W nas Polakach, żyjących jeszcze świadkach tego straszliwego ludobójstwa - też.
Nasza literatura, głównie autobiograficzna zawiera dość dużo wspomnień Polaków żydowskiego pochodzenia o pobycie i przetrwaniu obozu oświęcimskiego, o latach ukrywania się w czasie okupacji. - przykładem jest żyjąca jeszcze poetka Halina Birenbaum .. pisałam o niej w blogu, nie dawno wydała następną książkę o swoim życiu, m.in o pobycie w Oświęcimiu, chyba nawet ja mam. Można o niej poczytać na FB ma swoją stronę i profil.
Pozdrawiam....przepraszam, ale padam już dzisiaj.