Ty przychodzisz jak noc majowa...
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie...
I jaśminem pachną twe słowa...
I księżycem sen srebrny płynie...
I jaśminem pachną twe słowa...
I księżycem sen srebrny płynie...
Kocham cię...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle co prawie nic...
Najwyżej wiosenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie...
Jak powietrze.
Jak dziurę w starym swetrze.
Jak drzewo na polanie...
Po prostu kocham cię... kochanie.
Czy pozwolisz, że ci powiem...
W wielkim skrócie i milczeniu...
Że ci oddam i otworzę...
W ciszy serc, w potoków lśnieniu...
Słowa dwa przez sen porwane...
Przez noc ukryte... przez czas schwytane...
Słowa dwa, co brzmią jak śpiew,
dwa proste słowa.... kocham cię.
Bolesław Leśmian
Ps. W wspomnieniach o Wisławie Szymborskiej "Zachwyt i rozpacz" przeczytałam, że poetka lubiła poezję Bolesława Leśmiana, choć to zupełnie inna niż jej poetyka, stylistyka i wyobraźnia.
Piękny erotyk! Ujmujący prostotą i otwartością.
OdpowiedzUsuńNie bez przyczyny Wisława Szymborska wyróżnia Leśmiana i jego poezję.
UsuńKażdy z mistrzów i mistrzyń słowa jest inny. Różni ich styl, tematyka, użyte środki... A jednak zachwyt nad utworem pojawia się wciąż ten sam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego nowego tygodnia. 🤗
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMiłość to temat szczególnie wyróżniany i opiewany przez poetów różnych epok i czasów.... I tak jak piszesz mimo różnych stylów i języka jest to poezja płynąca z samego serca - b. piękna.
UsuńDobranoc..... miłych snów.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wiersz! Nie dziwię się, że zachwycił również Wisławę Szymborską. Ten wiersz jest ponadczasowy!
OdpowiedzUsuń