Tomasz
Misiak – poeta znany dotąd głównie z pięknych, poetyckich tekstów piosenek pisanych dla takich
piosenkarzy jak Alicja Majewska, czy Jerzy Połomski. W pierwszym moim blogu „Świat
poezji” zamieszczałam je kilkakrotnie…. m.in. były to „To nie sztuka wybudować
nowy dom” śpiewane przez Alicję Majewską, czy „Nie
zapomnisz nigdy” – przebój Jerzego Połomskiego.
Ale Tomasz Misiak nie jest głównie „tekściarzem”
jak się potocznie mówi. Od lat dwudziestu zapisuje w swoim „notatniku poetyckim”
wiersze które powstawały z potrzeby chwili. Wiersze liryczne, refleksyjne. Leżały w szufladzie od wiele lat.
Od niedawna wyszły jednak na światło
dzienne, wydane w niewielkiej książeczce „Słowo do słowa”. Można wśród nich
znaleźć prawdziwe perełki. Większość niesie jakieś przesłanie, każdy odnajdzie
wiersz „dla siebie”, z którym się utożsamia, którym niejednokrotnie się
zachwyci.
Oto kilka wierszy Tomasza Misiaka z tomiku „Słowo do słowa”:
Trzeba żyć wyraziście
Nie w pośpiechu. Nie w biegu,
Ślad po sobie zostawić
Na przyszłość –
W czyimś sercu, w pamięci
Albo chociaż na śniegu,
Jakby nic już innego
Nie wyszło
Trzeba żyć wyraziście,
Nie po wierzchu, nie płasko
Coś po sobie zostawić,
Ślad trwały
Ryty w spiżu, w marmurze
Albo chociaż na piasku,
Jakby się już inaczej
Nie dało
Trzeba żyć wyraziście,
Byt kreować jak dzieło,
Ślad zostawić,
By w krąg się rozchodził
Coraz dalej i dalej
Wśród ludzi ideą
Albo chociaż falą na wodzie.
SEKWENCJA
Jest chleb i masło i ser,
I ciepła kieszeń dla dłoni…
Wystarczy, by cieszyć się szczęściem.
Wystarczy, by przestać je gonić.
Na chwilę zatrzymać się w biegu.
Uważniej rozejrzeć się wokół
I w zgiełku dnia powszedniego
Dostrzec harmonię i spokój.
Jest dom, i okno i stół,
I róża na nim w wazonie,
Wystarczy, by cieszyć się szczęściem.
Wystarczy, by przestać je gonić.
Cieplej pomyśleć o ludziach,
Na życie spojrzeć pogodniej
I dostrzec cały swój udział
W przemianach dni i tygodni
Jest świt, południe i zmierzch,
I wieczór w przyjaznym gronie,
I czas, by nacieszyć się szczęściem
Nim noc zapadnie na koniec.
Nasycić się tym, co nam dane
Miłością, winem i chlebem,
Przed nocnym rejsem w nieznane
Pod
czarnym, gwiaździstym niebem
Tomasz Misiak
![]() |
Ilustracja –
Drazenka Kimpel
|
CZTERY PROŚBY
Poezjo ukryta w prozie naszego życia –
Od czasu do czasu na chwilę wyjdź z ukrycia.
Zakwitnij w doniczce egzotycznym kwiatem,
Kropelką miodu osłódź nam herbatę,
Okruszkiem drobnym bądź w codziennej chleba pajdzie.
Ten nawet, kto nie szuka i tak niech cię odnajdzie,
Niech cię, poezjo, odnajdzie.
Muzyko ukryta w zgiełku naszego życia Od czasu do czasu na chwilę wyjdź z ukrycia.
Załkaj nam w duszy melodią zapomnianą,
Pozwól się wzruszyć, gdy radio gra za ścianą,
Ożywczym tchnieniem bądź w głuchej, martwej ciszy.
Ten nawet, kto nie słucha i tak niech cię usłyszy,
Niech cię, muzyko, usłyszy.
Wiaro ukryta w zwątpieniu naszego życia –
Od czasu do czasu na chwilę wyjdź z ukrycia.
Błyskiem pociechy rozświetl otchłań smutku,
Wybacz nam grzechy i uchroń od ich skutków,
Prowadź do celu, lecz pozwól trochę błądzić.
Ten, kto cię głosić nie śmie i tak niech cię posiądzie,
Niechaj cię, wiaro, posiądzie.
Prawdo ukryta w kłamstwie naszego życia –
Od czasu do czasu na chwilę wyjdź z ukrycia.
Choćby przed sobą daj przyznać się do winy,
Połącz na nowo efekty i przyczyny,
Broń się skutecznie przed fałszem i oszustwem.
I pozwól nam spojrzeć ci w oczy przed lustrem,
Otworzyć oczy przed lustrem.
Poezjo ukryta w prozie,
Muzyko ukryta w zgiełku,
Wiaro ukryta w zwątpieniu,
Prawdo ukryta w kłamstwie…
Odwago ukryta w trwodze naszego życia!
Tomasz Misiak
Przypominam, że w obecnym blogu "Donki Świat Poezji" na stronie
http://www.donkiswiatpoezji.pl/2018/07/tomasz-misiak-od-wzniososci-do.html
znajduje się wiersz Tomasza Misiaka "Od wzniosłości do śmieszności" śpiewany przez Jerzego Połomskiego
znajduje się wiersz Tomasza Misiaka "Od wzniosłości do śmieszności" śpiewany przez Jerzego Połomskiego
Pięknie Aldona przedstawiłaś pana Misiaka, a wiersze "przyklepały " rekomendację.... Ślad jest mi bliski w wyrazie i formie, bo człowiek nie powinien przejść przez życie nie zatrzymując się w czyichś, oczach, pamięci, dotyku....zostajemy w emanacji naszej energii( luksusem byłoby, żeby to była dobra energia)....malwina
OdpowiedzUsuń