Etykiety

środa, 11 czerwca 2025

Z indiańskiej poezji:

 

zdjęcie z 1912r.



Duke Redbird - Małżeństwo


Żaden kapłan nie powiedział jej, że jest moja,
żadna obrączka nie przywiązała jej do mnie,
żadna ceremonia nie uświęciła jej duszy,
żaden dokument nie oglądał jej imienia.

A przecież
Kochające ręce przyszywały paciorki na moich mokasynach
błyszczące oczy witały mnie po polowaniu,
czułe pieszczoty układały moją duszę do snu,
ciche słowa szeptały mi, że byłem dzielny.

Dlatego że -
Wielki Duch dostrzegł jej dobroć
jego głos przywiódł ją do mnie
nasza Matka Ziemia przyjęła nas oboje,
z ich błogosławieństwem staliśmy się jednym


Bob Bacon



Nie chcę umierać jak biały człowiek
Zaplombowany samotnie w metalowej skrzynce -
Niewinnej i sterylnej - z ostatnim oddechem
W ciemnym garniturze, w białej koszuli, krawacie, skarpetkach i lakierkach.
Dajcie mi pokarm, bym mógł się pożywić w mej podróży,
A nie ubierajcie mnie jak na wystawę sklepową.
Nie siedźcie przy mnie w swej całej dostojności
Udając że tego się właśnie potrzebuje.
To tylko śmierć, kolejne przeistoczenie w kręgu
Mej wędrówki. To nie jest koniec mój przyjacielu,
Lamentujący w ciemności od rana...
Początek w końcu ma swoje korzenie.
Nikt nie położył kamiennego nagrobka na mnie,
Tu spoczywa tylko moje ciało.
Mój duch wędruje wśród przyjaciół, którzy mnie kochają.
Koniec?
Mój przyjacielu, odpowiedź musi brzmieć NIE

1 komentarz:

jotka pisze...

Piękne wiersze i ciekawe zdjęcia!