Autorką zbioru wierszy i cytatów oraz ich interpretacji i własnych przemyśleń jest
Katarzyna Wziątek.
Chcę
Więźniem siebie człowiek
który myśli że musi
to
tamto
tamtego
I on nawet nie wie
że jak długo może
nie musi niczego
Oczy
Marności dotknął mój wzrok
marność objęła me ciało
Tak trwałam lat osiem i rok
gdy wszystko wokoło padało
Już sił brakowało i tchu
już łez w studni życia nie było
Lecz ciągle ja brałam ten wdech
a serce swym rytmem wciąż biło
W końcu mnie życie natchnęło
na tęczy mój wzrok się zatrzymał
To wtedy skończyłam z marnością
dobrze skręciłam oczyma
Jutro
Zapomnieli
jak mogą być szczęśliwi
zapomnieli wszystko
Nie wiedzieli
kiedy to się stało
zapatrzeni w jutro
Przeznaczenie
Otwiera drzwi
okolicznościom
Buduje okna
gdy brakuje pomysłów
Pisze scenariusz
do przeżycia a nie przeczytania
Stawia znaki
czasem tylko Ty je widzisz
Toruje drogę
nie zgadniesz którędy
Dmucha w żagle
gdy spokojnie odpoczywasz
To nie przypadek
że to teraz czytasz
Przypadki kliniczne
Pan Struś-
sam nie wie czego się boi. Generalnie to chyba życia.
Przeraża go wiele rzeczy.
Nie wychodzi przed szereg, żeby go przypadkiem ktoś nie zauważył.
Do “orłów” też nie należy, z tej samej zresztą przyczyny.
Ulubiona zabawa: “w ciu ciu babkę” (myśli, że jak on nie widzi to inni też nie).
Pan Chomik
zajęty wszystkim byle nie tym co trzeba.
Zawsze ma coś do zrobienia. Wciąż dokądś goni.
Nie ma czasu nawet pierdnąć.
I w tym całym zamęcie życie mu ubędzie!
Ulubiona zabawa: “w kotka i myszkę”.
Pan Leniwiec-
ma zawsze czas na wszystko.
Życiowe motto: “robota nie zając nie ucieknie”.
Pan Kret-
pracowity i utalentowany.
Dziedzina w jakiej się specjalizuje “przeorana” wzdłuż, wszerz i w poprzek.
Niestety schowany przed światem.
Jak powiada “tworzy dla siebie”.
Jego sztuka, cały życiowy dorobek zginie wraz z nim niedoceniona przez świat. Właściwie to nawet nie ujrzą światła dziennego.
Życiowe motto: “siedź w kącie, a znajdą cię”.
Jak dobrze, że człowiek pochodzi od małpy
Katarzyna Wziątek.
/ Wiersze Pół Żartem Pół Serio /
Uroki życia
Chce mi się spać
powieki me ciężkie jak dwa kamienie
Nic nie obchodzi mnie
dusza czy jej zbawienie
Zwyczajnie chce mi się spać
nic już mnie nie obchodzi
Niestety k…mać
kły jeszcze umyć się godzi
Też jak autorce wiersza " Uroki życia"
chce mi się spać.... godz. 2.10 gaszę komputer.
Jutro cisza przedwyborcza.... trzeba będzie zamilknąć - DOBRANOC
2 komentarze:
Inne niż wszystkie. Ciekawe.
Spokojnego dnia, Donko!
Świetny zbiorek, akurat na sobotni poranek.
Miłego weekendu:-)
Prześlij komentarz