Etykiety

sobota, 31 maja 2025

Robert Frost - Droga nie wybrana

 

mal.Marek Szczepaniak

Dwie drogi w żółtym lesie szły w dwie różne strony:
Żałując, że się nie da jechać dwiema naraz
I być jednym podróżnym, stałem, zapatrzony
W głąb pierwszej z dróg, aż po jej zakręt oddalony,
Gdzie widok niknął w gęstych krzakach i konarach;

Potem ruszyłem drugą z nich, nie mniej ciekawą,
Może wartą wyboru z tej jednej przyczyny,
Że, rzadziej używana, zarastała trawą;

A jednak mogłem skręcić tak w lewo, jak w prawo:
Tu i tam takie same były koleiny,
Pełne liści, na których w tej porannej porze
Nie znaczyły się jeszcze śladów czarne smugi.

Och, wiedziałem: choć pierwszą na później odłożę,
Drogi nas w inne drogi prowadzą - i może
Nie zjawię się w tym samym miejscu po raz drugi.
Po wielu latach, z twarzą przez zmarszczki zoraną,
Opowiem to, z westchnieniem i mglistym morałem:

Zdarzyło mi się niegdyś ujrzeć w lesie rano
Dwie drogi; pojechałem tą mniej uczęszczaną -
Reszta wzięła się z tego, że to ją wybrałem.

Robert Frost 

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Szkoda, że po przejściu pierwszej, nie ma już szansy powrócić na rozstaje dróg i sprawdzić, dokąd prowadzi ta druga.
W tej jednej sekundzie wyboru - decydujemy o całym życiu.
To niesprawiedliwe.

donka pisze...

Pozostaje tylko puścić wodze wyobraźni....
Pozdrawiam serdecznie.