Etykiety

poniedziałek, 23 czerwca 2025

Halina Poświatowska - O MOIM DOMU-


O moim domu
którego ściany
z ciepłych niedomyślnych snów
napiszę najpiękniejszy wiersz




o włosach dziecka
które nigdy nie wplączą się
w moje ręce kobiety

o ustach - które posępnym pragnieniem
nie zawisną ponad niepokojem moich nocy
o miłości - która rozkwita
w każdym wyszeptanym słowie
w barwie róż
w zapachu ściętej trawy
w pośpiesznym spadaniu gwiazd
w gorzkim
unicestwianiu motylich skrzydeł
zgasłych w płomieniu świecy

o miłości -
doskonałej w swoim chmurnym niespełnieniu

 Halina Poświatowska  

8 komentarzy:

jotka pisze...

Ciekawe, jak rozwinęłaby się Jej twórczość, gdyby długich lat dożyła...

Anonimowy pisze...

Pięknie pisała....szkoda ze tak wcześnie odeszła...
Stokrotka

BBM pisze...

Czy tylko miłość niespełniona jest doskonała?…

donka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
donka pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
donka pisze...

To samo pytanie zadaję sobie czytając poezję Kamila Baczyńskiego i Tadeusza Gajcy - młodych poetów wojny i powstania .

donka pisze...

Wydaje mi sie, że Poświatowska nie uogólniała. miała na myśli swoją miłość, której nigdy nie przeżyje do końca.
Przeważnie b. cierpiąc czy to fizycznie , czy duchowo wydaje nam się że jego cierpienie jest największe .

donka pisze...

Mój smartfon po zresetowaniu plącze mi litery, musiałam pousuwać komentarze - przepraszam .
Pozdrawiam bardzo serdecznie.