WIGILIA - Rysunek Juliusza Kossaka 1876 |
Pamiętasz?
Pierwszej gwiazdki
migotanie,
Biały obrus z sianem,
Matki pośpieszne
krzątanie,
Z niecierpliwym kolędy
czekaniem.
Pamiętasz?
Ojca z białym opłatkiem,
Ciepło matczynych dłoni,
Łez szczęścia ścieranych
ukradkiem,
I daleki dzwonek
kuligowych koni.
Pamiętasz?
Puste miejsce przy
skromnym stole,
Temu, co los dał, dole i
niedole,
Aż serce Twoje znów
usłyszy,
Kolędę "Wśród nocnej
ciszy..."
A potem zaraz znajome
nutki,
"Oj, maluśki,
maluśki, maluśki..."
Zapach choinki w wacianym
puchu,
Świat zastygły w
szczęśliwym bezruchu.
I znowu tak bliskie kolędy
dźwięki,
"Jezus malusieńki
leży wśród stajenki..."
Szczęśliwych chwil,
zamazane znaki,
Jak serc naszych poplątane
szlaki.
Pamiętasz?
Wujka, co z łagrów
Syberii,
Do Polski przez błota
Lenino,
Dziadka z kazamatów Berii,
I czerwonych maków Cassino
"Cicha noc, święta
noc..."
Ktoś znane podaje słowa,
Jak wielka ich moc?
Cichnie rozmowa.
Dziś nam tylko pamięć
pozostała,
Dzieciństwa obrazów
perełki,
Zima mogiły puchem przysypała,
I tylko słyszę tych kolęd
dźwięki
"Pójdźmy wszyscy do
stajenki,
Do Jezusa i
Panienki..."
Jak ciepło matczynej ręki.
Pamiętasz?