Etykiety

sobota, 26 lipca 2025

Poeci o szczęściu. - Jadwiga Zgliszewska, Bolesław Leśmian, Julian Tuwim, Aleksander Fredro

 






Szczęście

Ani za górą, ani za rzeką,
Ani stąd blisko, ani daleko;
mgiełką pajęczą z wiatrem nadbiegło,
chciałeś dosięgnąć – znowu uciekło.

Sprytne, przebiegłe i nieuchwytne,
wielkie, wspaniałe, ale ukryte.
Ktoś się zatrzymał pełen zachwytu,
a ono nie chce rozmawiać z nikim.

Pachnące wrzosem, konwalią, makiem,
rumiankiem polnym i tatarakiem.
Jesienią, zimą, wiosną czy latem –
wciąż upragnione, zawsze jednakie.

Ucieka, błąka się i ukrywa;
chciało już zostać, znów się podrywa.
Jak nuta rzewna, lekka i tkliwa –
to bardzo szczera, to znów fałszywa.

Miłość i przyjaźń w sobie jednoczy,
wiedzę o całym świecie uroczym;
dobro i piękno pokaże oczom –
oto jak wiele posiada mocy!

Jest śpiewem ptaków, pogodną wiosną,
każe odrzucić trwogę żałosną
i gonić wiecznie za czymś doniosłym.
Jak ma na imię? Szczęście – po prostu…
 
Jadwiga Zgliszewska,



Szczęście

Coś srebrnego dzieje się w chmur dali.
Wicher do drzwi puka, jakby przyniósł list.
Myśmy długo na siebie czekali.
Jaki ruch w niebiosach! 
Słyszysz burzy świst?
Ty masz duszę gwiezdną i rozrzutną.
Szczęście przyszło. Czemuż nam tak smutno,
Że przed jego blaskiem uchodzimy w cień?...
Czy pamiętasz pośpiech pomieszanych tchnień?

Bolesław Leśmian


Szczęście 

Nieciekaw jestem świata,
Ogromnych, pięknych miast:
Nie więcej one powiedzą,
Jak ten przydrożny chwast.


Nieciekaw jestem ludzi,
Co nauk zgłębili sto:
Wystarczy mi pierwszy lepszy,
Wystarczy mi byle kto.


I ksiąg nie jestem ciekaw
- Możecie ze mnie drwić -
Wiem ja bez ksiąg niemało
I wiem, co znaczy żyć.


Usiadłem sobie pod drzewem,
Spokojny jestem i sam -
O, Boże! O, szczęście moje!
Jakże dziękować Ci mam? 

Julian Tuwim


Ach, kiedym nie znał szczęścia

Ach, kiedym nie znał szczęścia, jakżem był szczęśliwy!
Oklep na szkapie losu trzymałem się grzywy.
Dzień mijał jako tako — jutro się nie śniło,
A przyszło jutro, — fraszka! — To jak wczoraj było.
Nikt mi téż nie zazdrościł, bo zazdrościć czego?
Nikt nigdy nie oszukał, — wziąłby nic z niczego.
Kochanka mnie nie zwiodła, — przyjaciel nie zdradził,
Bo kochanki nie miałem — przyjaciel nie radził.
Żyłem bez troski, trwogi, biedny a poczciwy,
Ach, kiedym nie znał szczęścia, jakżem był szczęśliwy!
Teraz przybyło szczęście, mam żonę, mam dzieci,
Jeden i drugi dukat w sakiewce się świeci,
Mam dom piękny, wygodny, dobrego kucharza,
Pomyślność co godzina przyjaciół przysparza.
Ale o żonę, dzieci, co chwila truchleję,
Na mój majątek różni czychają złodzieje;
Boję się ognia w domu a za domem szkody,
Mam wszystko czego trzeba, lecz pośród swobody
Zawsze lękam się strzały z nieznanej cięciwy,
O Boże! Jakżem biedny, że jestem szczęśliwy

Aleksander_Fredro

3 komentarze:

Stokrotka pisze...

Jest takie powiedzenie w Japonii: "Szczęściem jest w obu rękach trzymać kwiaty". Prawda, że piękne?

donka pisze...

Bardzo piękne. Przysłowia japońskie mają w sobie jakiś czar, subtelność, delikatność.
Znane jest też w Japonii przysłowie "Jeśli czujesz, że tracisz wszystko, pamiętaj, że drzewa co roku tracą liście a mimo to wciąż stoją dumnie, czekają na lepsze dni."
Pozdrawiam serdecznie.

BBM pisze...

Szczęście- zawsze niedookreślone, dla każdego co innego znaczy.