Etykiety

wtorek, 22 lipca 2025

URSZULA KOZIOŁ

 


20. 07. 2025r. Wybitna poetka Urszula Kozioł zmarła w wieku 94 lat.  
Laureatka LITERACKIEJ NAGRODY NIKE 2024  to prestiżowe wyróżnienie trafiło w tym roku do Urszuli Kozioł za tom wierszy "Raptularz". 


 Przemijanie, zbliżająca się śmierć, starzenie się, pytanie o sens istnienia – to tematy często obecne w jej wierszach, Jej poezja jest mi bardzo bliska.... oddaje również i moje uczucia. 



WIERSZE  WYBRANE :


NA OCZACH ŚWIATA 

Z biegiem lat 
smutek ogromnieje we mnie 
śpiesznie 
wycofuję się z miejsc 
gdzie widywano mnie 
z tobą 
czemu na oczach świata 
odszedłeś 
porzuciłeś mnie 
wygaszam słowa 
słane ci niegdyś 
czemu nadal 
na oczach świata 
chcesz zranić mnie
tak głęboko 
wolę nie wychodzić 
z domu 
bo gdyby ktoś zapytał 
o ciebie 
jak mogłabym powiedzieć 
że ciebie nie ma 
i że przy mnie 
nie ma nikogo


* * *
puste chwile
są podarunkiem dla duszy

dusza potrzebuje pauzy
potrzebuje chwili niedziania się
chociażby po to
żeby zagłębić się w sobie


* * *
„Dzielimy się słowem, dzielimy się tym, co stwarza dobro,
tym, co daje nam ciszę, taką niesamowitą ciszę. 
Taką, że kiedy to czytamy, czujemy, że jest to nam potrzebne. 
Że nie musimy cały czas gadać, gadać, gadać. 
Trzeba się czasem zamyślić, pozwolić, żeby to ciche zamieszkało w nas. 
Żebyśmy mogli stworzyć ją wszyscy razem. 
Oświecono mnie tutaj i pozwolono zaczerpnąć oddechu,
żeby mi się ciszej znikało z tego świata i żebym nie potrąciła motyla, 
który zamyśla się nad kwieciem”. 

Urszula Kozioł.


* * *
Góry dymią chmurami
morze chmur pod stopami
czym się stanę gdzie będę
gdy pod ziemią zasiędę

Będę dymem i cieniem
będę trawy korzeniem
i imieniem bez brzemienia
i wargami kamienia

rozdzielę się ze sobą
już nie będę osobą
a me imię bez brzemienia
zmielą wargi kamienia.

* * *
mogło mnie wcale nie być
nie tu nie teraz nie pod taką postacią
w jakiej przypadkiem zjawiłam się i
nikt by tego nawet nie spostrzegł
nie zauważył że mnie nie ma że brak
i mnie i mojego słowa czy
na pewno nikt inny nie napisałby nigdy tych
wierszy które ja od niechcenia kreślę od lat



* * *
…z niczym tu przyszłam
i odejdę z niczym
i wkrótce będzie jakby mnie nie było.

(...) 
Przemija życie jak noc: w okamgnieniu.
Przemija ziemia w ułamku promieni.


Brak komentarzy: