ścierpły mi nogi
obudziłem się
z długiego
niewygodnego
snu
w świecie czystym
świetle
nowo narodzonym
w Betlejem a może
w innym "podłym" mieście
gdzie nikt nie mordował
dzieci
ani kotów
ani żydów ani palestyńczyków
ani wody ani drzew
ani powietrza
nie było przeszłości
ani przyszłości
trzymałem za ręce
tatę i mamę
czyli Pana Boga
i było mi tak dobrze
jakby
mnie nie było
Boże Narodzenie 2002 r.
3 komentarze:
Bardzo ciekawy, aktualny utwór.
to prawda że aktualny....zauważ kiedy go pisał Różewicz - 20 lat temu , Problemy od lat, od wieków te same.
Pozdrawiam ... Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt.
Poczucie bezpieczeństwa jest nam potrzebne jak powietrze...
jotka
Prześlij komentarz