![]()  | 
Roman Garassuta 
 | 
Ja żyję na balu, ty
żyjesz na balu, 
a chwila melodię nam
zmienia ... 
Gdy zgrzytnie
harmonia, zapomnij o żalu ... 
Szczęśliwych chwil 
szanuj wspomnienia. 
Nie żyjesz wszak
jutro, nie żyjesz też wczoraj, 
więc baw się wraz ze
mną w tej chwili ... 
Gdy trudność
napotkasz, to z nią się uporaj! 
Wszak wiecznie nie
będzie-m tu żyli. 
Bo szczęściem są
chwile. Choć nie wiesz, w nich, ile 
zabawy ci jeszcze
zostało ... 
Graj życia melodię,
gdyż szczęściem są chwile ... 
Obyś miał ich więcej,
niż mało. 
Upijaj się chwilą, bo
chwile są żywe, 
gdy ty w nich nie
jesteś w rozterce ... 
I czujesz tak mocno,
że te są prawdziwe, 
bo mówi ci o nich twe
serce. 
Czy brak ci, czy nadmiar
w bilansie twym szmalu, 
dla chwil przecież to
bez znaczenia. 
Gdy przyjdzie
Kostucha, to ... koniec jest balu ... 
Na zawsze odejdą
zmartwienia. 
Lecz z nimi odejdą i
wszystkie te chwile, 
co szczęścia ci
niosły kurendę ..
. 
Tak bal się zakończy ...
ja wiem tylko tyle: 
raz drugi na balu nie
będę. 
















