niedziela, 23 października 2022

Kamil Norwid - Aerumnarum plenus

 

 Ceriez, Theodore (1832-1904).



AERUMNARUM PLENUS.

1.
Czemu mi smutno i czemu najsmutniej,
Mamże ci śpiewać ja, czy świat i czas?...
Oh, bo mi widnym strój tej wielkiej lutni,
W którą wplątany duch każdego z nas.


2.

I wiem, że każda radość tu ma drugę,
Poniżej siebie, przeciwradą łzę,
I wiem, że każdy byt ma swego sługę,
I wiem, że nieraz, błogosławiąc, klnę.

3.
Czemu mi smutno? — Bo nieradbym smucić,
Ani przed sobą kłamstwa rzucać cień,
By skryć, jak czego nie można odrzucić,
By uczcić, czego wyciąć trudno w pień.

4.
Więc to mi smutno, aż do kości smutno,
I to, że nie wiem, czy ten ludzi stek
Ma już tak zostać komedją okrutną,
I spać, i nucić, śpiąc: «T o  t a k i  w i e k !»
5.
Więc to mi smutno, i tak coraz gorzéj,
Aż odczłowiecza się i pierś i byt,
I nie wiem, czy już w akord się ułoży,
I nie wiem, czy już kiedy będę syt!...
6.
I nie wiem, czy już będę mógł nie wiedzieć,
Że coraz żywot mniej uczczony tu,
Że coraz łatwiej przychodzi powiedzieć,
Ze snu się budząc: «W r ó ć m y ż   znów do snu!»

1850.

Brak komentarzy: