Etykiety

piątek, 7 listopada 2025

ZMIERZCH - moja ulubiona pora dnia.




Pióra Romana Brandstaettera :

PANIE  DLACZEGO  KOCHAM  ZMIERZCH

Panie,
Dlaczego kocham zmierzch,
Jesień
I przeszłość?
Dlaczego kocham wszystko, co zmierzcha.
I wszystko, co dobiega kresu.
I wszystko, co przemija?
 
Daj mi, Panie,
Wieczność o smaku zmierzchu,
Jesieni
I odchodzącej przeszłości.”

Z tomu „Księga modlitw dawnych nowych”



Henryka Zbierzchowskiego  

MOJA  GODZINA 

Każdy dzień dla mnie ma godziny różne,
W których się całe moje życie mieści:
Jedne są puste, hałaśliwe, próżne,
Inne przynoszą z sobą wiele treści.


Ale najsłodszą jest godzina zmierzchu,
Ta krótka chwila, nim gwiazdy zakwitną.
Wszystko co niskie, co chadza po wierzchu,
W głąb się zapada wtedy nieuchwytną.

To nie jest haszysz nocy rozszalałych,
Co rankiem śmieją się twarzą zdradziecką
I dusza moja szuka kolan białych,
Do których pragnie się tulić jak dziecko.

Więc kocham nasze krótkie popołudnia,
Gdy prócz serc naszych niema innych gości
I gdy nasz mały pokój się zaludnia
Marami z naszej minionej młodości.


I każda wówczas najmniejsza pieszczota
Ton każdy, którym o duszę twą trącę,
Ma w sobie tyle serdecznego złota,
Ile to słońce na szybach gasnące.  

Henryk Zbierzchowski

5 komentarzy:

jotka pisze...

Zmierzch przynosi spokój i zapowiada odpoczynek. Chyba tez lubię zmierzch!

Stokrotka pisze...

A ja najbardziej lubię czas wschodzącego słońca...

donka pisze...

Nie wiem czy kocham zmierzch, potrzebuje go... pory dnia i pory życia stopniowo zaczynają się u mnie wzajemnie dopełniać i przenikać.
Wraz ze zmierzchem nadchodzi spokój.
Zostawiam za sobą wszystko co bolesne, przeszłość nie wróci - jestem Tu i Teraz, przeważnie z poezją i własnymi przemyśleniami . Zmierzch przechodzi w noc. .

BBM pisze...

To piękne, że umiesz być tu i teraz. Mnie nie zawsze się to udaje…

Boguslawa Matusiak pisze...

Piękne, do zatrzymania myśli wiersze...