Etykiety

czwartek, 13 listopada 2025

Tadeusz Ross - DO MOICH DZIECI


Fot. Mieczysław Wieliczko


Nieżyjący już  znany piosenkarz i satyryk Tadeusz Ross / odszedł w 2021r./ zostawił  swoim dzieciom list z wzruszającym przesłaniem:


DO MOICH  DZIECI

Kiedy mnie już nie będzie, nie szukajcie mnie wcale,
Ja zimą z płatków śniegu, z igieł lodu się scalę,
Może będę zamiecią i za oknem wiać będę,
Albo będę choinką i zaśpiewam kolędę.

Nie szukajcie mnie wcale, kiedy mnie już nie będzie,
Wiosną kwiatem urosnę i będę w kwiatach wszędzie,
Może stanę się ptakiem, który głośno zaćwierka,
Może błyskiem nadziei ze srebrnego papierka.

Kiedy mnie już nie będzie, wcale mnie nie szukajcie,
Latem zbożem zaszumię, więc na chwilę przystańcie,
Chmurą przemknę burzową, złotym deszczem was zmoczę,
Potem wiatrem osuszę, letnim słońcem otocz


Nie szukajcie mnie wcale, nie szukajcie mnie więcej,
Kiedy jesień nadejdzie, w żółte liście tchnę serce,
Nie smućcie się, nie płaczcie, nie krzyczcie, nie wołajcie,
Jestem przy Was na zawsze, więc mnie już nie szukajcie.

Tadeusz Ross.

8 komentarzy:

Marek pisze...

Znałem Pana Tadeusza Rossa głównie jako świetnego satyryka (a zapamiętałem najbardziej z Zulu-Guli), a ten wiersz pokazuje jego zupełnie inną, niezwykle wrażliwą i głęboką stronę. Świadomość, że był to osobisty list do dzieci, dodaje tym słowom jeszcze większej mocy. Piękny i mądry testament.

Nie szukajcie mnie, bo jestem wszędzie – w cyklach natury, w powiewie wiatru, w deszczu. To przesłanie uniwersalne, dające ogromne ukojenie. Sam staram się odnajdywać moich bliskich, których już nie ma, właśnie w takich drobnych znakach od natury.

jotka pisze...

Piękny wiersz, wzruszający testament!

Boguslawa Matusiak pisze...

Piękny i wzruszający wiersz...

donka pisze...

Dziękuję....pięknie to napisałeś.... nie każdy jednak posiada tą umiejętność odczytywania znaków od Natury.
Miłego dnia Marku.
.

MELODY JACOB pisze...

This letter is incredibly moving. Ross turns the cycles of nature into a gentle, reassuring presence for his children. I love how he shows that even in absence, life and memory continue in the simplest, most beautiful forms: snowflakes, flowers, birds, sunlight. It’s a comforting reminder that those we love never truly leave us. www.melodyjacob.com

donka pisze...

I also believe that our loved ones don't leave us... They are still with us. Best regards.

donka pisze...

Where are you from, Melody? Do you often read the poetry on my blog?

MaB pisze...

Nie znałam Go z tej strony. Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie 🤗