poniedziałek, 18 listopada 2019

annaG - Staruszka



W fartuchu
z doświadczeniami
Z żalem w grubych okularach
Zaglądała do starych kufrów
Pokrytych kurzem wspomnień

Z bólem na pomarszczonej twarzy
Wpatrywała się w chwilę
Zatrzymaną na rodzinnej fotografii
Małą kibicią wstrząsnął odruch
Smutku i tęsknoty za ludźmi
Którzy byli obecni
Tylko w jej obolałej pamięci

Wdychając nieobecność ich dusz
Zamkniętych na wieki wieków
W strychowych ciemnościach
Zanurzyła się w starym bujanym fotelu

Kurz na szybach
Nieznośne pajęczyny
Dumnie wkraczające na
Pożółkły sufit są
Przypomnieniem ciszy
I tylko telewizor mruga na nią
Niebieskim, zimnym światłem
Prosząc o następną dawkę monologu
Czy szuraniem rozdeptanych bamboszy
Zagłuszy smutek i samotność ...?

Brak komentarzy: