niedziela, 25 kwietnia 2021

Walt Whitman – Czy nigdy na ciebie nie przyszła godzina.... / Cuda

 

Walter „Walt” Whitman (ur. 31 maja 1819 – zm. 26 marca 1892 ) –
Przez nie­któ­rych  uwa­ża­ny za naj­więk­sze­go ame­ry­kań­skie­go po­etę.



Zdzisław Beksiński

Czy nigdy na ciebie nie przyszła godzina

Boski promień spadający nagle,

aż pękają te bańki mydlane, woda, bogactwo,

Te gorliwe cele działania –

książki, polityka, sztuka, amory,

I nie zostaje zupełnie nic?

 

Przekład: Czesław Miłosz





CUDA

Rafał Olbiński

 czy kto sobie coś robi z cudów?
Co do mnie, nie wiem o niczym innym, jak tylko o cudach,
Czy spaceruję ulicami Manhattanu,
Czy rzucam spojrzenie ponad dachy domów, na niebo,
Czy brodzę nagą stopą wzdłuż  plaży, tuż na krawędzi wody,
Czy stoję pod drzewami w lesie,
Czy rozmawiam za dnia z kimś, kogo kocham, czy też śpię
nocą w łóżku z kimś, kogo kocham,
Czy siedzę przy stole przy obiedzie z innymi,
Czy patrzę na nieznajomych naprzeciw mnie jadących
w wagonie,
Czy obserwuję pszczoły krzątające się wokół ula w letnie
przedpołudnie,
Czy zwierzęta pasące się na polu,
Czy ptaki, czy cudowność owadów w powietrzu,
Czy cudowność zachodu słońca lub gwiazd świecących
tak jasno i spokojnie
Czy niezwykle delikatną, cienką krzywiznę nowiu na wiosnę,
To i wszystko inne, wszystko razem i każde z osobna,
to są dla mnie cuda,
Całość związana ze sobą, a przecież każda część wyraźna i na swoim miejscu.
*
Dla mnie każda godzina światła i cienia jest cudem,
Każdy kubiczny cal przestrzeni jest cudem,
Każdy kwadratowy jard powierzchni ziemi jest nimi usiany,
Każda stopa jej wnętrza roi się od nich.
*
Dla mnie morze jest ciągłym cudem,
Ryby, które pływają – skały – ruch fal – statki i ludzie
na nich,
Jakie cuda dziwniejsze istnieją?
-
tłumaczenie: Ludmiła Marjańska

4 komentarze:

BBM pisze...

Trzeba bardzo kochać życie, by tak pisać...

donka pisze...

Niekoniecznie….. czy nie miałaś w młodości takich mijających po jakimś czasie chwil całkowitego, przepełniającego Cię szczęścia? Powodem mógł być nawet zdany trudny egzamin, spotkanie z chłopakiem, wakacje pod namiotem …. W takim stanie euforii, kiedy skakałabyś z radości wszystko może się wydawać cudem. Gdy się jest poetą siada się wtedy i pisze taki wiersz.
Ale ten sam autor pyta się czy nigdy nie przyszła na Ciebie godzina gdy wszystko jest pustką?

jotka pisze...

Poeta, który docenia drobiazgi i zwykłe elementy codzienności...

BBM pisze...

To momenty, okruchy...