wtorek, 29 czerwca 2021

Agnieszka Osiecka - Nie jesteś sama

 

Emerico Toth

 

Tej dziewczynie, która czyta list wyblakły
Tej kobiecie, która milczy cały dzień
Tej, co stawia w noc bezsenną złe pasjanse
I ozdabia nadziejami ciemną sień
Niech się niebo nie kojarzy tylko z deszczem
Niech się rzeka nie kojarzy z rzeką łez
Są na świecie dobre okna w dobrym mieście
I ta wiara, że w człowieku człowiek jest

Nie jesteś sama, nie jesteś sama
Uwierz w siebie, uwierz w ludzi
Uwierz w nas
Nie jesteś sama, nie jesteś sama
Są gdzieś okna, które płoną cały czas

Tej dziewczynie, która topi w czarnej kawie
Te tęsknoty, których miała pełen skład
Tej kobiecie, która pali bardzo dużo
I w szufladzie przechowuje biały kwiat
Niech się miłość nie kojarzy z pożegnaniem
Niech pogoda opromieni każdą myśl
I niech przyśni się ktoś miły i czekany
Kto nadaje mleczną drogą taki list

Nie jesteś sama...


7 komentarzy:

jotka pisze...

Pamiętam wiersz i piosenkę, zawsze będą aktualne:-)

BBM pisze...

I ja pamiętam, ale nie pamiętam, kto śpiewał.

donka pisze...

Śpiewał Seweryn Krajewski:nie jesteś sama

donka pisze...

.Ale nie załączyłam tej piosenki, nie chciałam by zaginęła jej ładna treść.

Pozdrawiam Was serdecznie.

Ja nadal grzeszę....codziennie sobie przyrzekam - dziś nie ma komputera i wchodzę w jakiś gąszcz nie zawsze poetycki, ale przeważnie i nie mogę z niego wyjść.... oczywiście najświeższe wiadomości, Facebook - tak mimochodem - trochę tu, trochę tam...i godzinka, lub dwie z głowy . / Smartfon to nie to /..... ciągnie też grafika... Zaglądam oczywiście regularnie do Was, nie wypowiadam się, za bardzo bym się rozgadała... Zasiliłam trochę czytnik, ale nie udaje mi się z dwoma książkami, "Wojenka. o dzieciach, które dorosły bez ostrzeżenia "- Magdaleny Grzebałtowskiej i "Państwo Gucwińscy. Zwierzęta i ich ludzie" Gucwińscy i mój nieżyjący już brat kończyli razem studia i całe życie żyli w wielkiej przyjaźni...
Idzie burza - i tak muszę wyłączyć komputer.

BBM pisze...

Piszesz jakieś wspomnienia?... Miałabyś tyle do powiedzenia. Jeśli tego nie robisz, pomyśl, proszę.

donka pisze...

Wracając do wspomnień Matyldo....nieraz wyzwalał i wyzwala się we mnie jakiś bodziec.... w określonych sytuacjach, często niespodziewanych i by to nie zginęło zapisuję...coraz już rzadziej, Nie odczuwam potrzeby jakiejś regularności. Dziękuję za radę.
Są takie rejony pamięci, które pielęgnuję, by nie rozpłynęły się w czasie.
Pozdrawiam serdecznie. ...

Anonimowy pisze...

Zajebiście ten utwór jest🌷