wtorek, 1 czerwca 2021

Tadeusz Różewicz "Będzie żył w jasności" (fragment z "Gałązki oliwnej")

 


A jak nam się urodzi ten chłopiec

to mu powiem

że ten świat jest dobry i piękny

nauczę go słów

które są dla nas takie dziwaczne

jak nerineje turitelle amonity

opowiem mu o miłości nadziei

i braterstwie

opowiem mu o Mahatmie człowieku

który został wniebowzięty

jako kosmyk wonnego dymu

o naszych tkaczach górnikach

i drobnych urzędnikach

którzy budowali dom

wbrew ciemności

błyskającej złotymi kłami

wbrew burzy która pożerała

ściany i fundamenty tak

że poeci zaczynali budowę

"od dymu z komina"

a jak nam się urodzi

ten chłopiec to mu powiem:

tu jest światło tu ciemność

tu jest prawda tu fałsz

tu strona lewa tu prawa

I będzie żył w jasności.

 

2 komentarze:

BBM pisze...

Żeby tak dało się zaprogramować na jasność i ciemność, na dobro i zło, na drogę prostą i wyboistą... Ostatecznie i tak każdy sam musi szukać własnej jasności...

donka pisze...

Zaprogramować - nie, ale próbować nadać kierunek, Niemniej Różewicz pięknie marzy.