sobota, 16 marca 2024

Michaił Lermontow - Idę sam, bez celu pustą drogą








***
Idę sam, bez celu pustą drogą
Ciemne mgły się snują raz po raz,
Cicha noc nie spotkam tu nikogo,
W górze roje migotliwych gwiazd...

Jakże cudnie, uroczyście w niebie,
Cała ziemia pogrążona w śnie.
Zapatrzony w przestrzeń pytam siebie
- Czemu dziś tak smutno mi i źle....

Cóż mi jeszcze niesie życie moje,
Nie żałuję utraconych lat,
Pragnę tylko ciszy i spokoju
Niech beze mnie naprzód zdąża świat...

Usnąć chcę, lecz nie tym snem mogiły
Co obróci w nicość wszystkich nas,
Niechaj w piersi drzemią życia siły
I niech oczu nie zagaśnie blask...



Dniem i nocą niech z oddali słyszę
O miłości czarujący śpiew
A nade mną niechaj się kołysze
I niech szumi wieczna zieleń drzew...

Michaił Lermontow

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Chodzenie bez celu pustą drogą ma wyjątkowe znaczenie i niesamowity urok...
Stokrotka

donka pisze...

Zazdroszczę poetom zdolności... tej iskry bożej w wyrażaniu swoich uczuć, swojego nastroju....
Lermontow jest w tym mistrzem.

Bardzo lubię jego "Kołysankę kozaczą"TUTAJ

Anonimowy pisze...

BBM: Taki wiersz wycisza.