wtorek, 5 marca 2019

Ryszard Kapuściński - O PRZEMIJANIU





* * *
Spójrz na różę więdnącą
jest zrozpaczona
jeszcze próbuje rozbłysnąć
jeszcze chciałaby się rozchylić
otworzyć
wywołać zachwyt
ale płatki
są już jak połamane skrzydła kolibra
coraz bardziej zamknięta w sobie
nawet nie wspomina dawnej świetności
opada jej głowa
więdną usta
kurczy się
cała zajęta tylko usychaniem


* * *
Dlaczego
świat
przeleciał obok mnie
tak szybko
nie dał się zatrzymać zbliżyć przejść na ty
pognał

znikający punkt
w ogniu i dymie

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Bardzo dosadne..soczyste w wyrazie..lubię ten sposób wyrazu....malwina