czwartek, 7 marca 2019

Edward Stachura - BIAŁA LOKOMOTYWA

Andrew Kuznetsow

Sunęła poprzez czarne łąki,
Sunęła przez spalony las.
Mijała bram zwęglone szczątki,
Płynęła przez wspomnienia miast.
Biała Lokomotywa.

Skąd wzięła się w krainie śmierci,
Ta żywa zjawa istny cud,
Tu pośród pustych marnych wierszy,
Tu gdzie już tylko czarny kurz.
Biała Lokomotywa.

Ach czyj, ach czyj to jest,
Tak piękny, hojny gest,
Kto mi tu przysłał ją,
Bym się wydostał stąd.
Białą lokomotywą.

Suniemy poprzez czarne łąki,
Suniemy przez spalony las,
Mijamy bram zwęglone szczątki,
Płyniemy przez wspomnienia miast,
Z Białą Lokomotywą.

Ach któż, ach któż to może być,
Beze mnie kto nie umie żyć,
I bym zmartwychwstał błaga mnie,
By mnie obudził jasny zew
Białej Lokomotywy.

Gdzie brzęczą pszczoły, pluszcze rzeka,
Gdzie słońca blask i cienie drzew,
Do tej co na mnie w życiu czeka,
Do życia znowu nieś mnie nieś.

Brak komentarzy: