wtorek, 27 czerwca 2023

Staff Leopold - Trącam o ciebie, struno...

 






Trącam o ciebie, struno bolesna pamięci, 
Grająca ciszę zmierzchu, wonią sianożęci. 
  
We wspomnieniu dom biały, dwa klonowe drzewa, 
Wieczór letni, w gałęziach ptak, co słodko śpiewa. 
  
To wszystko, co zostało po was szczęścia chwile: 
Dwa drzewa, ptak, co śpiewa... nic... a tyle... tyle...





5 komentarzy:

MaB pisze...

Piękny obraz przedstawił Staff, ale dom to przede wszystkim ludzie. Czy to rudzik? 😊

donka pisze...

Chyba rudzik - to symboliczny ptak z wiersza - śpiewający w gałęziach koło strzech domu.

Mam też takiego ptaka, który uwił sobie gniazdo nad kuchennym oknem naszego domu. Od lat, co roku o tej porze ptasi ruch.... Niedługo małe odlecą, a może już odleciały bo nie słychać i nie widać matki krążącej w pobliżu.

donka pisze...


Ps. Przepraszam Cię zmieniłam ilustrację.... i teraz to na pewno nie rudzik.

Pozdrawiam serdecznie





MaB pisze...

Tak widzę. Też ładny. 😀

Anonimowy pisze...

Kwintesencja tęsknoty...
jotka