Julia Hartwig: Nie wiem, czy to wiara w życie pozagrobowe, ale nie mogę sobie wyobrazić, żeby ta ilość energii, która uchodzi z człowieka, znikała.
Nie unikaj
Nie unikaj nieżyjących już przyjaciół
zaklętych w książki i listy
to szczątki zapomnianej mowy czasu
którą odkrywasz na nowo.
Julia Hartwig
5 komentarzy:
No i zdjęcia oraz inne pamiątki, też są ważne!
jotka
BBM: Mądre…
Masz rację Jotko.... zdjęcia przypominają....
cofają nas w czasie dzięki nim powracamy do wydawałoby się zamierzchłej przeszłości.
Mam zdjęcia teścia z czasów gdy Polska była jeszcze pod rozbiorami... walczył w wojsku carskim w 1905 i 1914r. odznaczony orderem Św. Jerzegom ułożyłam z nich i z bliższych czasów oraz rodzinnych przekazów prawdziwą o nim opowieść. Zatytułowałam ją " Ciekawe losy naszych przodków " Pamięć o nim w rodzinie nie zaginie. Może kiedyś zamieszczę ją w blogu....
Uciekam - mam o12.00 wizyte u lekarza
Też nie wierzę, że taka ilość wygenerowanej za życia energii znika... ona wraca do Swojego Początku cokolwiek nim jest.... Malwina
"Życie jest światłem" księdza Sedlaka - znamy obie.
Ściskam Malwinko.
Prześlij komentarz