poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Ks. Jan Twardowski - Było





wiersze staroświeckie co wzruszają teraz
z rymami jak należy z przecinkiem i kropką
z dworem co znikł nagle cicho i na zawsze
a wiadomo cisza większa niż milczenie
i pamięć już posłuszna gdy przeszłość przychodzi
z babcią co na werandzie cerowała dziurę
bez nożyczek zębami przegryzając nitkę
tuż przy koszu na grzyby by się nie sparzyły
z wujem co się gazetą niepotrzebnie zajął
więc pomagał mu diabeł ale kopnął anioł
ze smutkiem przemijania jagód jarzyn jeżyn
gdyby śmierci nie było nikt z nas już by nie żył
przemijamy jak wszystko by w ten przetrwać
uczucia bez łapówek i rąbanka grzechów
wielka miłość co zawsze wydaje się łatwa
i wie już tak od razu że nie wie co będzie


choć za młodu drży serce a na starość noga
wszystko co najcenniejsze spaliło się w piekle
wiersze staroświeckie niemodne naiwne
ten sam baran co wtedy
ale szczęście inne

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak to dobrze że był taki wspaniały ksiądz-poeta....
Stokrotka

Anonimowy pisze...

BBM: Głębokie… a lekkie. Trzeba dużej wrażliwości, żeby tak pisać.

donka pisze...

Warto przeczytać Magdaleny Grzebałkowskiej "Ksiądz Paradoks" Świetna biografia o człowieku pełnym sprzeczności. Gorąco polecam.

Miłego, pogodnego i już naprawdę wiosennego dnia życzę.

Anonimowy pisze...

Czytałam Ksiądz paradoks, polecam każdemu 👍
Jotka