Człowiek to taki zwykły człowiek
jak pierwszy człowiek
drugi człowiek. 
Różnimy się jedynie
tak bardzo podobnie 
i przepadamy jak
kamienie w wodę. 
Ktoś potem nas
wyławia - ktoś cenny ocenia 
ile w nas wody płynie
a ile kamienia. 
Od trzeciorzędu już
tak rządujemu 
żądni mapy i władzy.
Wojny i pokoju. 
Aż do ostatka swoich
cech żyjemy. 
I doświadczeni w
cyfrach i wymiarach 
figurujemy w
kalkulacji świata. 
Bo człowiek to jest
zwykły człowiek: 
jak pierwszy człowiek
drugi człowiek. 
Jeden za drugim. Krok
za krokiem.
Z wyrokiem czasu praw
i nocy. 
Tak samo: przedtem teraz potem.
 

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz