piątek, 25 czerwca 2021

Konstanty Ćwierk - Słońce

 


Jak się masz słońce, błyszczący dukacie...
Z radością każdy powitał cię wieszcz,
Nie mając miejsca suchego na szacie,
Jako że cały miesiąc padał deszcz.

Dziś jesteś znowu z porą roku w zgodzie
i na błękitach zająłeś swój tron...
Znikną też wkrótce wszelakie powodzie
i promień zloty zwiększy ziemi plon.

Każdy mój bliźni chłodną wodę żłopie,
Bo jest na upał czuły wszelki twór.
Słońce po długim miesięcznym urlopie
Chce nas i ziemię wysuszyć na wiór.

 Gdzież ten, kto ludziom w czemkolwiek dogodzi.
Niezadowolenia wstrząsa nami dreszcz.
Wczoraj zło było w chmurach i powodzi,
Jutro będziemy znów błagać o deszcz.

 

4 komentarze:

BBM pisze...

Wybacz, Donko, nie chciałabym Cię urazić, zresztą nie znam żadnych utworów tego autora, ale ten wiersz to- w moim odbiorze- prosta częstochowska rymowanka.;(

donka pisze...

A dla mnie to wierszyk dla dzieci, tematycznie pasujący do obecnej pogody.

Matyldo masz pisać co chcesz....mają prawo nie podobać Ci się wiersze w blogu.... ja naprawdę nie zamieszczam ich po to by się podobały.

Dziś np. upał już od rana nie pozwolił mi na dłuższe spotkanie z poezją..... a wiersz "Słońce " mimo wszystko mówi prawdę..... nigdy nie jesteśmy zadowoleni z bieżącej pogody..... narzekamy na deszcz, na śnieg, na zimno na upał.

Idzie burza.... nie wiem czy narzekać, czy się cieszyć?
muszę wyłączyć komputer. .

BBM pisze...

Jeśli założę, że dla dzieci to tak.;)

donka pisze...

Jeśli byśmy się obie zgodziły, że mógłby to być wiersz dla dzieci warto by się Jotki zapytać do której klasy - wg. jej oceny .