sobota, 6 listopada 2021

Julia Hartwig - Albo





Mówią że gdyby im było dane

przeżyć to wszystko po raz drugi

nie zmieniliby niczego

a przecież nie mają się za szczęśliwych

pogodzili się więc z życiem

i zdążyli pokochać siebie


albo też pojęli pod koniec

że nie jest lepsze życie

które nie zna trosk

I choć pociąga nas lekkość i niefrasobliwość

coś musi ważyć na wadze

na której położą nasze istnienie


Julia Hartwig

8 komentarzy:

BBM pisze...

Wiersz do wielokrotnego przemyślenia. Refleksja na tu i teraz: dopiero następne pokolenie względnie obiektywnie oceni wartość mojego życia.

donka pisze...

Moja długa odpowiedź uciekła - musi poczekać chyba do wieczora.... bo temat b. ciekawy.

BBM pisze...

Na pewno zajrzę.

donka pisze...

Ocena następnego pokolenia, czyli dzieci, wnuków będzie ich .... nie Wasza....jak bardzo niejednokrotnie mylna. Nikt nie pozna uczuć pary, oprócz jej. Kto pozna i zauważy przekształcanie się związku z początkowej być może niechęci do siebie i uprzedzeń w powolne , ale coraz częstsze, bywa że burzliwe wzajemne wybaczania skoro nie połączyła ich miłość. Ona jednak powoli przychodzi, odkrywają w sobie może nie miłość, ale przywiązanie, wspólnie walczą z przeciwnościami, zmartwieniami, kłócą się, przebaczają i zauważają, że nie mogą bez siebie żyć.
Znam , a właściwie znałam taką parę / moi najbliżsi przyjaciele / - jej już nie ma, a on powoli zapomina to wspólne, szczęśliwe życie, jakim uznali je oboje. Znałam ich perypetie uczuciowe..... dla dzieci i wnuków byli przykładem szczęścia i miłości małżeńskiej. Nie mogli sobie zdawać sprawy jak wielką mądrością i tolerancją ją osiągnęli.

jak w wierszu Julii Hartwig:

donka pisze...

Mówią że gdyby im było dane

przeżyć to wszystko po raz drugi

nie zmieniliby niczego

a przecież nie mają się za szczęśliwych

pogodzili się więc z życiem

i zdążyli pokochać siebie

BBM pisze...

No, tak. Każda para jest inna i tylko ona może powiedzieć coś o własnym związku. Chodziło mi bardziej o to, że spojrzenie z zewnątrz czasem ujawnia rzeczy zupełnie niespodziewane.

donka pisze...

To prawda.... może uświadomić im cos czego nie dostrzegli, dowartościować ich , albo i nie. Miałaś rację, że to wiersz do przemyśleń.
Pozdrawiam.

BBM pisze...

Serdeczności, Donko!💕