wtorek, 16 listopada 2021

Rabindranath Tagore - Pieśni ofiarne / Uciekinier





Tagore RABINDRANATH, właśc. Rabīndranāth Thākur, ur. 7 V 1861, Kalkuta, zm. 7 VIII 1941, tamże, 

indyjski poeta, prozaik, filozof, kompozytor, malarz, pedagog, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury (1913), pierwszej dla Hindusa, jak również dla Azjaty.


Pieśni ofiarne

35

Gdzie umysł nie zna trwogi i gdzie wysoko się zwykło nosić głowę,
Gdzie wiedza jest swobodna,

Gdzie świat nie jest pokrajany na cząstki ciasnymi ścianami domostw,
Gdzie słowa wynikają z głębokiej prawdy,

Gdzie niestrudzone dążenie wyciąga ramiona w stronę doskonałości,

Gdzie czysta rzeka rozumu nie gubi się w ponurych, pustynnych piaskach martwego nawyku,
Gdzie umysł podąża za tobą naprzód, ku coraz bardziej rozległym myślom i czynom,

W takim niebie wolności, Ojcze, niechaj się obudzi mój kraj.


przełożył Robert Stiller


Uciekinier

 

Wolność od strachu jest tą wolnością, której się domagam dla ciebie, kraju ojczysty!
Od strachu, demonicznego widziadła, utworzonego z twoich własnych spotworniałych urojeń.
 
Wolność od brzemienia wieków, które zgina twą głowę, pod którym pęka ci stos pacierzowy,
które czyni twoje oczy ślepymi na znaki, za pomocą których wzywa cię przyszłość.



Wolność od łańcuchów ospalstwa, którymi sam siebie przykuwasz do ciszy nocnej,

nie wierząc gwieździe, mówiącej ci o ścieżkach prawdy, gdzie czekają przygody.

 

Wolność od anarchii przeznaczenia, którego żagle poddają się bezsilnie ślepym, niepewnym wiatrom,

a ster dłoni, zawsze sztywnej i chłodnej, niczym dłoń śmierci.

 
 
Wolność od obelgi, jaką jest przebywanie w świecie lalek,
gdzie wszelki ruch poczyna się od bezmózgich nitek i powtarzany jest przez bezduszne nawyki,

gdzie figury czekają cierpliwie i posłusznie na lalkarza,
który by je wprawił w chwilowe naśladownictwo życia.
 
przełożył Robert Stiller


7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Twórca indyjski, a wszystko do naszego kraju pasuje!
jotka

donka pisze...

Taka sama miłość do Ojczyzny. i te same pragnienia... które jednak nadal pozostały w jego kraju w sferze marzeń. Może kiedyś nam się uda.
Pozdrawiam serdecznie.

donka pisze...

Kandydatów na lalkarzy - zbawicieli Ojczyzny nie brakuje .

BBM pisze...

Szczerze mówiąc ta wizja oczekiwania na lalkarza jest dość ponura... :(

donka pisze...

To oczekiwanie często trwa lata, a nawet wieki.

Kawiarennik pisze...

Jakże mi przyjemnie... spotkałem bliską mi duszę poetycką w blogoprzestrzeni

donka pisze...

Czuję, że będę stałą czytelniczką "Kawiarenki" Szkoda, że nic nie wiedziałam o jej istnieniu.
Pozdrawiam....