to prawda.... moje pierwsze dość wierne wspomnienie to piaskownica na podwórku, uderzył mnie chłopiec i wracałam zapłakana do domu... dostała mi sie wtedy niezasłużona reprymenda.... miałam 4 lata.... a potem już poleciało i uzbierało się tyle, tyle wspomnień. Mogę już tylko powiedzieć- przeżyłam życie...wspomnienia odejdą wraz ze mną.
Pamiętam też b, dobrze... byłam w I-ej klasie, zwolnili nas z lekcji bo Niemcy przeprowadzali rewizje w mieszkaniach pobliskich domów. Nigdy nie zapomnę mojego strachu, gdy prawie biegłam do domu.... czy zastanę mameę i babcię.
4 komentarze:
Świetne były te saturatory, zawsze brałam wodę z sokiem:-)
jotka
BBM: Czasem wydaje mi się niemożliwe, że przeżyłam to wszystko, co przeżyłam…
to prawda.... moje pierwsze dość wierne wspomnienie to piaskownica na podwórku, uderzył mnie chłopiec i wracałam zapłakana do domu... dostała mi sie wtedy niezasłużona reprymenda.... miałam 4 lata.... a potem już poleciało i uzbierało się tyle, tyle wspomnień. Mogę już tylko powiedzieć- przeżyłam życie...wspomnienia odejdą wraz ze mną.
Pamiętam też b, dobrze... byłam w I-ej klasie, zwolnili nas z lekcji bo Niemcy przeprowadzali rewizje w mieszkaniach pobliskich domów. Nigdy nie zapomnę mojego strachu, gdy prawie biegłam do domu.... czy zastanę mameę i babcię.
Dobranoc... spokojnej nocy i miłych snów.
BBM: Dobrej nocy, Donko.
Prześlij komentarz