poniedziałek, 22 lutego 2021

Wiersz Marka Dębskiego - „Nie zabijaj mnie Mamo” na prośbę anonimowej Magdy.


Nie zabijaj, nie zabijaj mnie Mamo,
Bo nigdy już nic nie będzie tak samo,
Moje serduszko już dla ciebie bije,
Mamo kochana, Mamo... ja  żyję!
 
Pozwól mi poznać,
Chłód rosy poranka i zorzę zarania,
Smak łez radości i gorycz pożegnania
Łzy Twoje Mamo w perełki zmienię,
A ból Twój w spełnione marzenie
 
A gdy los i troski posrebrzą Ci skronie,
I gdy przyjdzie już czas pożegnania,
Ja ciepłem ogrzeję gasnące Twe dłonie,
I będę przy Tobie w tej chwili rozstania
 



Nie zabijaj, nie zabijaj mnie Mamo,
Bo gdy przyjdę w malignie upiornej nocy,
Zapytam Cię Mamo w bezsilnej niemocy.
Dlaczego, dlaczego Mamo?!
Przecież mnie nawet nie poznałaś?
Dlaczego, dlaczego, jak ja Ciebie Mamo,
Ty mnie Mamo, Ty mnie nie pokochałaś?
 
Nie poznam Mamo,
Chłodu rosy poranka i zorzy zarania,
Smaku łez radości i goryczy pożegnania
Łez Twoich Mamo w perełki nie zmienię,
A bólu Twego w spełnione marzenie

Jeśli, choć jedno życie ocalę... 

18 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Czytając płakałam, płacząc czytałam …. Maria

jotka pisze...

Ciekawe, że wiersz napisał mężczyzna.
Wkładanie w "usta" nienarodzonego manifestu dojrzałego człowieka, to dla mnie jednak manipulacja. I oczywiście winna kobieta...

donka pisze...

Spełniłam prośbę anonimowej czytelniczki, ponieważ pochopnie się na to zgodziłam. dlaczego pochopnie?- bo zdałam sobie sprawę, że publikując ten wiersz opowiadam się wyraźnie, choć niechcący po jednej ze stron w głębokim, ogólnopolskim konflikcie. To jest mój osobisty blog, w którym dzielę się wybraną poezją z tymi, którzy są też jak i ja jej miłośnikami, ale nie chciałabym być podejrzewana o chęć ingerencji w ich poglądy religijne, czy polityczne.

Anonimowy pisze...

Poezja, zwłaszcza tak piękna, to nie tylko o kwiatkach i bławatkach, ale też o tych sprawach najważniejszych i raczej autorowi należą się słowa uznania za odwagę i piękną formę. On nie narzuca decyzji ale przestrzega i zmusza do refleksji. Oby takich wierszy więcej, bo nadeszły czasy gdzie zabijanie to kliknięcie na klawiaturze. Takie wiersze podnoszące sprawy zasadnicze i są perełkami tego wartościowego i pięknego blogu, bo poezja to emocje i refleksje. Gratuluję, dziękuję i z serca pozdrawiam, Roma.

donka pisze...

Przepraszam Was Jotko i Jagodo - likwidując swój wpis po przeczytaniu Jagodo Twojego komentarza uznając mój za nieaktualny - niechcący zlikwidowałam Wasze tzn.Jagody i Jotki komentarze. Zapewniam, że stało się to niechcący, wybaczcie mi i kontynuujcie jeśli mogę o to prosić. A co do treści tych komentarzy - zgadzam się co do obu.
Być może opuściłam ostatnie zdanie wiersza, ale w wersji , z której korzystałam było ono dużo poniżej całego wiersza i nie byłam pewna czy faktycznie jest autorstwa poety... dopiszę je zaraz.
Ale na razie mnie nie będzie

donka pisze...

Jotko napisałam w komentarzu, który chcący i niechcący się zlikwidował, że słusznie zauważyłaś iż autorem wiersza jest mężczyzna.... myślę, że to nie ma znaczenia... poecie wolno wszystko, co nie znaczy, że my odbiorcy jego poezji musimy się z nim zgadzać, czy nawet go czytać. Co do ewentualnej manipulacji - chętnie bym na ten temat podyskutowała, ale jak napisałam w zlikwidowanym komentarzu blog stwarza pewne ograniczenia.

Romo Jagodo, Mario dziękuję za odwiedzanie mojego blogu....zawsze jesteście i będziecie mile widzianymi gośćmi.
Wiersze które tu zamieszczam nie zawsze są odzwierciedleniem moich przekonań, mojej fascynacji, czy zachwytu.... choć bardzo często tak jest. Nieraz ten blog jest po prostu pośrednikiem między czytelnikiem, a poetą, jest znakiem zapytania, na który staram się sobie odpowiedzieć, albo jakimś osobistym wspomnieniem. Zgadzam się z Wami, że wiersz " nie zabijaj mnie mamo" jest piękny tak jak i wiele utworów Marka Dębskiego prezentowanych również w moim blogu. .... Umieściłam go na prośbę czytelniczki.

Nie wiem, czy poeta osiągnie główny cel, który mu przyświeca , życzę mu tego z całego serca. Niemniej wobec toczących się obecnie poważnych sporów dotyczących aborcji, manifestacji, demonstracji walki policji z kobietami przyznacie, że temat zrobił się kontrowersyjny. Wiem,ze celem autora nie było opowiadanie się po którejś ze stron, bo wiersz powstał dużo, dużo wcześniej i zamieszczenie go akurat teraz zbiegło się z tym co się dzieje na scenie politycznej.

BBM pisze...

Temat był zawsze kontrowersyjny, bo trudnych dylematów moralnych nie da się rozstrzygnąć stawianiem sprawy na ostrzu noża.

Anonimowy pisze...

Ta dyskusja jest dowodem, że należało ten piękny wiersz przypomnieć. Dziś młodzież w wirtualnym świecie, w grach zabija wiele razy. Ale życie to nie gra na smartfonie i tu można zabić tylko raz. Więc wiersz jest pięknym apelem, by każdy czyn był poprzedzony refleksją.
Mama nadzieje, że ten wiersz ocali nie jedno życie i taki zapewne był zamiar poety.
Dopatrywanie się jakiś manipulacji – bzdura!!! Dzięki za zamieszczenie tego wiersza, którego przesłanie aktualne będzie zawsze i wszędzie. Renata.

jotka pisze...

Donko, też mi się to zdarzyło, że usunęłam niechcący czyjś komentarz. Komentarza Jagody nie czytałam, nie zdążyłam.
Dodany wers zmienia intencję poety, nie było go chyba.
Swoje zdanie podtrzymuję, bo życie nie jest zerojedynkowe i proszę Renatę, by nie nazywała głosu w dyskusji bzdurą...inaczej dyskusja nie ma sensu.

Anonimowy pisze...

Przepraszam za zbyt emocjonalne słowo, ale ten wiersze budzi emocje i refleksje.
Oby dotarł do wielu, zwłaszcza młodych. Renata.

Anonimowy pisze...

Ten wiersz nie jest do roztrząsania publicznego, ale ma inspirować rozmowę samego z sobą, zarówno kobiety jak i mężczyzny, a najlepiej razem. Wielkie dzięki za przypomnienie zwłaszcza w tak pięknej i ekspresyjnej formie. Czasami warto się zatrzymać w tej życia gonitwie i zadumać się nad tym co najważniejsze. Magda

Anonimowy pisze...

Ponadczasowy - tej refleksji w tym smartfonowym świecie nam brakowało. Wielkie, wielkie dzięki R&M.

© Artbook pisze...

Tekst niezwykły. Poruszający i wymowny w swym przesłaniu.
Nie sposób napisać go bez emocjonalnych nawiązań, unaocznień czy porównań, bo wymaga, a wręcz prosi się o to temat przedstawiony przez autora. Ale nawet gdyby odłożyć na bok emocje na rzecz racjonalności i logiki, to najlepszym komentarzem do tego jest fragment:
"Bo nigdy już nic nie będzie tak samo, (...)"
Dziękuje za ten wiersz.
Pozdrawiam!

Anonimowy pisze...

Nasze Życie to nie gra komputerowa,
Gdzie kliknięciem zaczniemy od nowa.
Dzięki za ten piękny, zmuszający do refleksji przekaz wiersza. Dagmara i Wojtek.

Anonimowy pisze...

Droga Pani, dziękuję za piękny bloog z perełkami poezji, dający wiele pozytywnych emocji i refleksji. Dużo, dużo, dużo zdrowia i sił, tak bardzo nam teraz potrzebnych. Magda

Anonimowy pisze...

Z całego serca zdrówka Pani życzę,
I na dalsze piękne wiersze liczę.
Marta

donka pisze...

Dziękuję Wszystkim za płynące z serca życzenia zdrowia.
Jak się skumulują to wystarczą mi na pewno na długo.
Serdecznie pozdrawiam, nadal oczywiście zapraszam.
Donka.

Anonimowy pisze...

Jestem pewna, że ten wiersz ocali i już ocalił nie jedno życie, choćby przez chwilę zawahania i refleksji.
Wielkie dzięki, za jego przypomnienie!
Roma