sobota, 27 lutego 2021

Zbigniew Herbert - "Homilia"


 

Na ambonie mówi tłusty pasterz
a cień pada na kościelny mur
a lud boży zasłuchany zapłakany
płoną świece - blaski ikon - milczy chór

płyną słowa nad głowami się unoszą
jaki dziwny ma ten kapłan głosu organ
ani męski ani żeński ni anielski
także woda z ust płynąca to nie Jordan


bo dla księdza - proszę księdza - to jest wszystko takie proste
Pan Bóg stworzył muchę żeby ptaszek miał co jeść
Pan Bóg daje dzieci i na dzieci i na Kościół
Prosta ręka - prosta ryba - prosta sieć

może tak należy mówić ludziom cichym ufającym
Obiecywać - deszcze łaski - światło - cud
Lecz są także tacy którzy wątpią niepokorni
Bądźmy szczerzy - to jest także boży lud

proszę księdza - ja naprawdę Go szukałem
i błądziłem w noc burzliwą pośród skał
piłem piasek jadłem kamień i samotność
tylko Krzyż płonący w górze trwał

i czytałem Ojców Wschodu i Zachodu
opis raju przesłodzony - zapis trwogi -
i sądziłem że z kart książek Znak powstanie
ale milczał - niepojęty Logos

pewnie ksiądz mnie nie pochowa w świętej ziemi
ziemia jest szeroka zasnę sam
i odejdę w dal - z Żydami odmieńcami
bezszelestnie zwinę życia cały kram

na ambonie mówi w kółko pasterz
mówi do mnie - bracie mówi do mnie - ty
ale ja naprawdę chcę się tylko zastrzec
że go nie znam i że smutno mi


4 komentarze:

BBM pisze...

Cieszę się, że znowu jesteś.
A wiersz jest mi bardzo bliski...

donka pisze...

Witam! Musiałam trochę odpocząć od komputera. U nas w górach skoki pogody ostatnio są tak duże , że trzeba mieć naprawdę końskie zdrowie, a szczególnie serce by to jakoś przeżyć. Wczoraj było 20 stopni w dzień prawie do wieczora, a w nocy sypnęło śniegiem i rano było całkiem biało. Niestety im dłużej tu mieszkam tym gorzej znoszę górski klimat.

A co do wiersza "Homilia"też tematycznie jest mi bliski. W poprzednim sam autor jest przykładem tego czego żąda od swojego bohatera. Jako jeden z niewielu nie dał się kupić komunistom.
Pozdrawiam serdecznie.... .

jotka pisze...

Nie mam takich doświadczeń jak poeta, ale powiem nieskromnie, że moje myśli błądzą podobnie...

donka pisze...

Wiem o tym Jotko ... też jestem z pokolenia takich ludzi jak Bartoszewski, któremu uczciwość i godność przyświecała przez całe życie. . Boli mnie świadomość, że dziś te wartości są poniewierane i nieobecne. ..